Dążenie do harmonii, ład i porządek, a także upodobanie do wielkich form muzycznych, na czele z gatunkiem symfonii, stawia Panufnika w rzędzie klasyków muzyki dwudziestego wieku. Jego twórczość wyrosła ze wzorców klasycznych, zresztą w czasach kształtowania się jego muzycznej świadomości dominującym kierunkiem w muzyce (zwłaszcza w Polsce) był właśnie neoklasycyzm. Przywiązanie do klasycznych, tradycyjnych form i gatunków pozostało w muzyce kompozytora żywe aż po ostatnie dzieła, wypełniał je on jednak nową, własną treścią.
Andrzej Panufnik stworzył własny świat muzyczny – nowoczesny, ale nie awangardowy. Na bazie tradycyjnych muzycznych wartości wyrosła twórczość bogata i różnorodna, zaskakująca wielością odcieni i barw. Jej trzonem pozostaje symfonika. Dziesięć symfonii, kilka koncertów instrumentalnych, uwertury i szereg utworów orkiestrowych – wszystkie te kompozycje ujawniają symfoniczną naturę swego twórcy. Już w 1945 roku, po prawykonaniu później wycofanej I Symfonii, Zygmunt Mycielski zauważył, że młody kompozytor jest typowym symfonistą i że główną cechą jego muzyki jest "walka emocji z dyskrecją". Oba te określenia zachowują swą aktualność do dzisiaj, w odniesieniu do pełnej, zamkniętej twórczości Andrzeja Panufnika, którą dopełnia wszak równie ważna kameralistyka.
W kulturze muzycznej dwudziestowiecznej Polski muzyka Panufnika zajmuje ważne miejsce. Co dodatkowo istotne – jest ona wręcz przesiąknięta polskością. W swych odniesieniach, dedykacjach, cytatach, atmosferze czy nastroju, świadczy wymownie o pochodzeniu swego twórcy. Andrzej Panufnik zdołał stworzyć własną odmianę stylu narodowego, kontynuując drogę wyznaczoną przez twórczość Chopina i Szymanowskiego. Nie ulega wątpliwości, że – mimo iż Polskę opuścił – na zawsze pozostał polskim kompozytorem, a jego muzyka jest istotną częścią dziedzictwa narodowego Polski.