Symetria fascynowała Panufnika od początku jego twórczości, wiązał ją bowiem z ideą klasycznych proporcji i równowagi, tak dla niego ważnych w dziele muzycznym. Wszystkie jego kompozycje zawierają szereg symetrycznych układów i odniesień, i to zarówno w zakresie formy, jak i harmonii oraz przebiegów melodycznych. Dodatkowo, począwszy od lat 1970., formę kolejnych utworów kompozytor odzwierciedlał w postaci geometrycznych diagramów, będących wizualnym przedstawieniem dzieła, często zresztą powstałym wcześniej niż realny materiał dźwiękowy, na etapie prekompozycji. Inspirowany kształtami geometrycznych figur diagram tworzył "niewidzialny szkielet", pomagający kompozytorowi porządkować "nuty, myśli i uczucia". Panufnik często podkreślał swą fascynację geometrią, przy czym form geometrycznych szukał raczej w otaczającym go świecie niż w ścisłej matematyce:
Bogactwo form geometrycznych, jakie znajdujemy w przyrodzie i w kosmosie dostarcza (...) ogromnych możliwości wyboru. Człowiek prehistoryczny kreślił na piasku koła, trójkąty i kwadraty, aby odtworzyć to, co działo się w nim samym. Ja sam widzę dzieła Bacha i Mozarta jako struktury geometryczne. Gdyby tylko można było znaleźć dla nich wizualny odpowiednik! Moja geometria jest intuicyjna. Widzę linie i kształty przetransponowane w melodyczne układy rytmu i harmonii. Figura geometryczna posiada zatem ukryte znaczenie symboliczne - stąd architektoniczny kształt wyłaniającej się kompozycji.
Zamiłowanie Panufnika do wykorzystywania symetrii – przede wszystkim zaś symetrii lustrzanej - w kształtowaniu struktury dzieła muzycznego można zauważyć już we wczesnych kompozycjach. Element ten najbardziej uwidacznia się w kształcie formalnym dzieła, ale niekiedy obejmuje nawet takie aspekty, jak ustawienie orkiestry – chociażby w powstałej w 1948 roku Sinfonia rustica, zainspirowanej przez ludowe wycinanki. Symetria lustrzana zainspirowana ludowymi wycinankami widoczna jest także w III Kwartecie smyczkowym kompozytora, najbardziej bezpośrednio w jego części czwartej, Prestissimo possibile, która zagrana od końca do początku zabrzmiałaby identycznie, jak grana od początku do końca.
Symetria zwierciadlana widoczna jest też w tryptykowej formie Muzyki jesieni, muzycznych sferach Sinfonia di Sfere, kołowej konstrukcji Sinfonia votiva czy łukowej strukturze Sinfonia di Speranza. Śledząc materiał nutowy wyraźnie widzimy, że po przekroczeniu osi symetrii (centralna część tryptyku, środek koła, środek łuku tęczy) muzyka zaczyna się cofać i powracać do punktu wyjścia. Nie jest to najczęściej, oczywiście, powrót identyczny – byłoby to nazbyt mechaniczne, jednak proces ten jest bardzo wyraźny.
Śledząc rozwój twórczości Andrzeja Panufnika zauważyć można, że z biegiem lat jego skłonność do stosowania symetrii w różnych aspektach dzieła muzycznego ulegała nasileniu i stopniowo obejmowała coraz więcej elementów. Wyraźny przełom to początek lat 1970., kiedy to kompozytor nie tylko postanowił ograniczyć swój język muzyczny do operowania trzydźwiękową komórką nutową (e-f-h), ale zdecydował poddać się dyscyplinie twórczej określanej zasadami geometrii.
(...) zagłębiłem się w badaniu możliwości zastosowania geometrii w moich kompozycjach. (...) Czułem, że kształty geometryczne mogą zapewnić moim kompozycjom niewidzialny szkielet łączący moje pomysły harmoniczne, melodyczne i rytmiczne w całość, stworzyć zorganizowaną strukturę, z której swobodnie popłyną zarówno ekspresje duchowe, jak poetyckie. Przyjmując definicję muzyki jako nie zamrożonej architektury, raptem uznałem za oczywiste, że kompozytor, tak jak architekt, może czerpać natchnienie z form geometrycznych. (...) Planując dalsze kompozycje wiedziałem, że każda z nich musi organicznie wyrastać z własnej oryginalnej podstawy geometrycznej.
Większość utworów Panufnika, powstałych w latach 1970. i później, istotnie oparta jest na rdzeniu geometrycznym, przedstawianym przez kompozytora w formie diagramu dołączanego do partytury. Jedną z najczęściej eksponowanych figur geometrycznych było koło, najbardziej symetryczna z figur. Wywarło ono wpływ min. na konstrukcję piątej, szóstej i ósmej symfonii kompozytora.
Z innych kształtów geometrycznych można wymienić spiralę (Metasinfonia), elipsę (X Symfonia) i mandorlę (Koncert wiolonczelowy), Panufnik odzwierciedlał też graficznie, w postaci trójkąta i kwadratu, trzy- i czterodźwiękową komórkę dźwiękową, stanowiącą podstawę materiału muzycznego jego kolejnych utworów.
Co niezwykle ważne – determinowana symetrią i geometrią struktura kolejnych dzieł wcale nie ograniczyła ich emocjonalnej głębi czy bogactwa wyrazu. Elementy te miały wręcz ułatwiać kompozytorowi przekazywanie uczuć i "treści poetyckich". Stały się nie tylko dowodem na niezwykłą samodyscyplinę twórczą Andrzeja Panufnika, ale też wyrazem jego dbałości o doskonałość konstrukcyjną tworzonej przez niego muzyki; doskonałość, której realizację znalazł właśnie poprzez inspirację symetrią i geometrią.
Camilla Panufnik o fasynacji kompozytora architekturą i geometrią