Concertino na kotły, perkusję i smyczki, 1980 (rew. 1988), 15'
perkusja solo (2): timp/glsp/xyl/vib/t.bells/3tgl/3susp.cym/conga dr(sm) (tamburo picc)/conga dr(lg)(SD)/2tom-t(lg)(TD)/BD(sm) - smyczki
Concertino na kotły, perkusję i smyczki to druga - po Concerto festivo - kompozycja napisana przez Andrzeja Panufnika na zamówienie London Symphony Orchestra. Zamówienie tego utworu wiązało się ściśle z organizowanym przez LSO wspólnie z firmą Shell Oil konkursem dla młodych wykonawców. Finałowym etapem przesłuchań młodych muzyków było wykonanie solowych koncertów instrumentalnych właśnie z towarzyszeniem London Symphony Orchestra. W roku 1980 przypadała kolej na wyłonienie laureatów sekcji perkusji (rokrocznie konkurs obejmował inną sekcję instrumentów) i dlatego Panufnikowi zaproponowano, aby nowa kompozycja uzwględniła w partiach solowych instrumety perkusyjne.
W efekcie powstało Concertino na kotły, perkusję i smyczki. Nazwa Concertino wskazuje z jednej strony na niewielkie rozmiary utworu – jego czas trwania to ok. 15 minut, i niepełny skład orkiestry (perkusistom towarzyszą wyłącznie smyczki), z drugiej zaś wiąże się z dostosowaniem trudności kompozycji do możliwości wykonawczych młodych, choć już w pełni profesjonalnych, solistów, z których jeden wykonuje partię kotłów, a drugi gra na pozostałych instrumentach perkusyjnych.
Concertino składa się z pięciu krótkich części, następujących po sobie attaca. Są to: Entrata, Canto I, Intermezzo, Canto II, Fine. Do tworzenia utworu kompozytor podszedł nieszablonowo, traktując solowe instrumenty w nieoczywisty sposób, co wyjaśnia w autorskim komentarzu:
W utworze tym moją intencją było świeże spojrzenie na perkusję, a zwłaszcza podkreślenie ekspresyjnych, a nawet śpiewnych jakości brzmieniowych tych instrumentów: stąd tytuł „pieśń” w dwóch częściach mojego Concertina. I zamiast wykorzystywać kolekcję już istniejących możliwości technicznych i różnych sztuczek „gimnastycznych” przeznaczonych dla wykonawców, chciałem skomponować utwór będący prawdziwym testem na muzykalność, demonstracją jakości brzmieniowych, precyzji, a przede wszystkim zrozumienia muzycznej zawartości dzieła, jego elementu poetyckiego.
Nie oznacza to jednak, że Concertino jest całkowicie pozbawione akcentów wirtuozowskich i popisowych (wyraźnych przede wszystkim w Fine), dominuje w nim jednak aura zadumania i pewnej nostalgii, doskonale podkreślona użyciem takich instrumentów perkusyjnych, jak choćby dzwony rurowe (Entrata) oraz homogenicznym, ciepłym brzmieniem smyczków (zwłaszcza Canto I i II).
Kompozytor przyznawał, że pisząc Concertino powrócił pamięcią do czasów, kiedy w roku 1932 rozpoczynał własną edukację muzyczną w klasie perkusji warszawskiego Konserwatorium Muzycznego. Od tamtej pory upłynęło wiele lat i Panufnik skomponował wiele utworów, w których niejednokrotnie udowadniał, że potrafi znakomicie wykorzystać doświadczenia zdobyte podczas lekcji perkusji. Bez wątpienie Instrumenty perkusyjne pozostały dla niego ważną częścią orkiestry, mogącą w zasadniczy sposób zwiększać jej możliwości wyrazowe - co potwierdza również pełne uroku Concertino.
Pierwsze wykonanie Concertina na kotły, perkusję i smyczki miało miejsce 24 stycznia 1981 roku w Londynie, solistami byli Nigel Thomas i Geoffrey Prentice, grała London Symphony Orchestra, a dyrygował André Previn.