Cztery pieśni walki podziemnej na głos z fortepianem, 1943-44
Jednym z nurtów działalności konspiracyjnej polskich kompozytorów w czasie okupacji niemieckiej było komponowanie piosenek wojskowych dla polskiego podziemia. Obok Panufnika, piosenki takie mają na swoim koncie również m.in. Witold Lutosławski, Roman Palester i Jan Ekier. Twórczością tego rodzaju kierowała komisja repertuaru muzycznego dla zespołów partyzanckich, działająca przy Tajnym Związku Muzyków. Powstałe wówczas piosenki zostały po wojnie zebrane i wydane przez Polskie Wydawnictwo Muzyczne jako Pieśni Walki Podziemnej.
Inny rodzaj mojej działalności konspiracyjnej polegał na potajemnej współpracy z pewnym poetą, z którym obmyślaliśmy serię pieśni patriotycznych dla umocnienia ducha. Nasze spotkania organizowała Armia Krajowa (...).
Ze względu na bezpieczeństwo ani poeta, ani ja nie mogliśmy znać swoich prawdziwych nazwisk tylko pseudonimy. Podczas potajemnych spotkań w maleńkim mieszkanku w centrum Warszawy zastanawialiśmy się nad tematami, które wzbudzałyby uczucia, jakich potrzebują ludzie pragnący zbiorowym śpiewem dodać sobie odwagi i umocnić ducha oporu. Potem szkicowałem rytmy, które oddawałyby pożądane treści i nastrój. Następnie poeta powracał z płomiennymi tekstami, do których pisałem melodie. W końcu nasze pieśni, drukowane w tajnych drukarniach i rozpowszechniane przez Armię Krajową, śpiewano na nielegalnych zebraniach lub w gronie rodzinnym. (...)
Poetą tym był Stanisław Ryszard Dobrowolski. Zdecydowanie największą popularność obu twórcom przyniosły Warszawskie dzieci, które - dzięki prostej, zwrotkowej melodii i marszowym charakterze, połączonym ze wzruszającym tekstem - do dziś pozostają symbolem Powstania Warszawskiego (mimo, że pieśń powstała jeszcze przed jego wybuchem), wraz z pomnikiem Małego Powstańca przypominając o ofierze, jaką złożyli w obronie stolicy najmłodsi mieszkańcy Warszawy.