Metasinfonia na organy solo, smyczki i kotły, 1978, 25'
Siódma w katalogu symfonia Andrzeja Panufnika to jednocześnie druga – po powstałej w roku 1973 Sinfonii concertante – symfonia koncertująca, rodzaj koncertu organowego. Powierzenie partii solowej organom wynikało z faktu, że kompozycja została zamówiona przez Międzynarodowy Festiwal Organowy w Manchesterze dla wirtuoza tego instrumentu, Gerainta Jonesa. On również dokonał prawykonania Metasinfonii podczas tego festiwalu w roku 1978, a towarzyszyła mu BBC Northern Symphony Orchestra pod dyrekcją kompozytora.
Metasinfonia, podobnie jak dwie poprzednie symfonie kompozytora – Sinfonia di Sfere i Sinfonia mistica, wyrasta bezpośrednio z fascynacji Panufnika geometrią i kształtami figur geometrycznych. W tym przypadku budowa formalna utworu oparta została na planie spirali. W komentarzu do utworu kompozytor pisał:
Komponując utwór jako dramatyczny duet pomiędzy solowymi organami a kotłami z orkiestrą smyczkową wzorowałem się na podwójnej spirali jako podstawowym planie; pierwsza część symfonii zmierzała spiralnie do punktu centralnego, druga koncentrycznie i symetrycznie kierowała się z powrotem na zewnątrz.
Panufnik zwrócił ponadto uwagę na to, że spirala była niegdyś uznawana za symbol podróży w głąb ludzkiej duszy oraz że zawiera w sobie „łańcuch medytacyjnych doświadczeń i wrażeń”. Wrażenia te mają bez wątpienia charakter metafizyczny, na co wskazuje przedrostek „meta” w tytule symfonii, jednak według słów kompozytora przedrostek ten posiada też inne znaczenia – odnosi się mianowicie do „metachromatyzmu” (zmiany kolorystyczne) i „metamorfoz” (zmiany kształtu, stopniowa transformacja).
Zderzenie brzmienia organów ze smyczkami wprowadza już od pierwszych taktów utworu nastrój pełen niepokoju, potęgowany użyciem klasterów w partii organów. W centralnym punkcie symfonii napięcie sięga punktu kulminacyjnego, zaznaczonego wprowadzeniem kotłów, które towarzyszą od tej pory akcji muzycznej, stopniowo uspokajającej i wyciszającej nagromadzone napięcia. Charakter koncertujący symfonii podkreśla wprowadzenie pod koniec utworu wirtuozowskiej kadencji organów, jednak dialektyczne napięcie pomiędzy warstwami brzmieniowymi oraz precyzja w prowadzeniu i rozwoju narracji nadają utworowi cech typowych dla gatunku symfonii, potęgowanych pełną niepokoju, a nawet dramatyzmu ekspresją dzieła.
Metasinfonia pozostaje jedną z najmniej znanych symfonii Andrzeja Panufnika, potwierdza ona jednak nie tylko dbałość kompozytora o klarowną i w najmniejszych szczegółach dopracowaną konstrukcję utworu, ale i jego wyrafinowany gust kolorystyczny.