Założona w 1901 Filharmonia Warszawska, mająca swą siedzibę przy ulicy Jasnej, jest najstarszą filharmonią na terenie Polski. Występ w niej zawsze był dla twórców polskich ważnym wydarzeniem.
21 maja 1937 Mała uwertura Panufnika znalazła się w programie koncertu, kończącego filharmoniczny sezon. Było to wielkie wyróżnienie dla młodego kompozytora.
W latach powojennych utwory Panufnika, aż do jego ucieczki z Polski, regularnie pojawiały się na estradzie Filharmonii Warszawskiej. Od maja do grudnia 1946 roku Panufnik pełnił także funkcję szefa orkiestry Filharmonii Warszawskiej. W tym czasie budynek przy ulicy Jasnej był kompletnie zniszczony i podstawową rzeczą było znalezienie odpowiedniej sali na koncerty. Panufnik bardzo zapalił się do tej pracy, jednak, gdy okazało się, że jego postulaty dotyczące warunków pracy nie mogą być zrealizowane, szybko zrezygnował.
W toku kolejnej interwencyjnej wizyty u ministra zostałem od niechcenia poinformowany, że mieszkań dla muzyków z prowincji, podobnie jak i sali koncertowej, nie otrzymam. Odbudowa Warszawy posuwała się wolniej niż przewidywano i były sprawy pilniejsze od zakwaterowania muzyków.
Po ucieczce Panufnika z kraju w 1954 roku jego kompozycje zniknęły z programów Filharmonii, od 1955 roku noszącej miano Narodowej. Dopiero od 1977 roku, po zdjęciu zapisu cenzury, utwory Panufnika zaczęły się ponownie pojawiać na estradzie Filharmonii, a prawdziwym triumfalnym powrotem kompozytora i jego muzyki, był festiwal "Warszawska Jesień" w 1990 roku.